rozgrzewka przed tenisem

oszustw pogodowych wróżów ciąg dalszy. Znowu zapowiadano totalny armagedon. Szczęśliwie nie nadszedł. Żaden też nie nadszedł najmniejszy nawet opad. No ale kto mógł wiedzieć. Patrząc na prognozy trudno było wyjazd dłuższy planować. Ciągle mam nadzieję, że letnia pogoda jednak zaistnieje. Wszak od dziś koniec wiosny i już oficjalnie- lato! Najdłuższy dzień i najkrótsza noc w roku – wracałam z tenisa o 21.40 i jeszcze się dzienne światło tliło miejscami między chmurami. Długie, ciepłe lipcowe wieczory… Już nie mogę się doczekać!!

  • DST 53.91km
  • Czas 02:26
  • VAVG 22.15km/h

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *