pogodowy bonus. Zgodnie z prognozami miało być nieciekawie – chłodno, wietrznie i mokrawo. Tymczasem już koło 10 pojawiło się słońce, temperatura pod 20 – idealnie. Niestety wiaterek prognoz nie zawiódł, ale przy takim krótkim dystansie nie umęczył mnie specjalnie. Wieczorem mecz horror – nie tylko na US Open:)
- DST 55.03km
- Czas 02:39
- VAVG 20.77km/h