nad morzem 2015

na początek krótki spacerek


wiatr południowy, co znaczy że nad morzem za wydmami kompletnie nie wiało:) rewelacja! ale kiedyś znad morza trzeba było nad zatokę wrócić

i wyprawę planowaną na Hel rozpocząć. Wiało przeokrutnie, szybko uciekłam ze ścieżki na jezdnię i przez całe 60 km w obie strony NIKT nie zatrąbił. NIKT!!!
Po drodze

Srebrny bacznie obserwował, ale torped nie zauważył. Dojechał natomiast dzielnie do Helu/celu, lansując się wcześniej w ekskluzywnej acz kompletnie pustej Juracie:)

stopnie dwa i nawet odrobina słońca, ale wiatr był tak mroźny, że w drodze powrotnej chętnie skorzystałam z gościny Lotosu pod Jastarnią. Bardzo przyjazna stacja:)

  • DST 62.33km
  • Czas 02:48
  • VAVG 22.26km/h

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *