pogodowy farcik. Wbrew prognozom po porannych opadach druga porcja wystąpiła dopiero po 14, co dało mi akurat czas na dokręcenie do 2000. Niby mi nie zależało w tym miesiącu na wyniku, ale trzeci miesiąc z rzędu dwójka z przodu jeszcze mi się nie przydarzyła:)
- DST 69.94km
- Czas 03:37
- VAVG 19.34km/h