jesienny KPN

Wróżom się sprawdziło. Niestety. Ziąb nadciągnął okrutny. Weekend jeszcze taki “przejściowy”, 15-17 stopni. Ale dziś w nocy było zaledwie 5 stopni a i w dzień tylko 11-12. Coś tam pojeździłam przez ostatnie dni leniwie a dziś pierwszy od miesięcy spacerek po KPNie. Jak jesień to jesień:)) 

A żeby nie było tak słodko to jeszcze coś z szarej rzeczywistości przymusowego użytkownika ścieżek rowerowych…

  • DST 58.07km
  • Teren 20.80km
  • Czas 03:24
  • VAVG 17.08km/h

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *