Moja własna rocznica. Szósta
Dzisiejszy dzień pochmurno-mglisty nie przypominał tamtego sprzed sześciu lat, kiedy już przed dziesiątą przebijało słońce i robiło się całkiem cieplutko. Dziś na termometrze 8 stopni, ale mrozem ciągnęło po kościach grudniowym. Ale jak już 5 razy […]