10,000km w 2020 już jest:)))
niemal jeden do jednego w tym samym momencie co w 2019. Co mnie nieco zaskoczyło, kiedy to się udało skręcić, pogoda nędzna, wyprawek mało… A jednak:))) DST 58.33km Czas 03:01 VAVG 19.34km/h
niemal jeden do jednego w tym samym momencie co w 2019. Co mnie nieco zaskoczyło, kiedy to się udało skręcić, pogoda nędzna, wyprawek mało… A jednak:))) DST 58.33km Czas 03:01 VAVG 19.34km/h
zarządzony odgórnie trzytygodniowy antywirusowy szlaban rowerowy chyba wreszcie znajdzie jutro swój jakże oczekiwany kres. Najwyższa pora bo ile można się konspiracyjnie przemykać opłotkami. Jest więc szansa, że pełnokrwiste wycieczkowe opisy niebawem powrócą. A tymczasem kilka kwietniowych […]
no nie o takim kwietniu myślałam przez całą zimę… Koronawirus w natarciu, rygor narodowej kwarantanny w stanie epidemii (choć bez stanu klęski żywiołowej) coraz ostrzejszy… Ograniczenia w przemieszczaniu się poważne, jeszcze póki co toczę się na […]
koronawirus, którym jeszcze 2 tygodnie temu nikt się nie przejmował sparaliżował życie na skalę o rozmiarze nie do uwierzenia. Przy kilkudziesięciu przypadkach zachorowań zamknięte są szkoły,biura, galerie handlowe, kina i…granice państwa. Kawa i ciasteczko jeszcze dostępne, […]
półtora roku po zdarzeniu i po 4 rozprawach Sąd orzekł dziś, że wyjeżdżający z posesji i włączający się do ruchu kierowca zajeżdżając drogę rowerzystce jadącej ścieżką jest winien zaistnienia kolizji auta z rowerem. Coś, co od […]
dziś przy Dniu Pączka zanim przyszedł czas na słodkie przyjemności musiałam swoją porcję miejskiej uchetki na koła wziąć. Omijając tradycyjnie wyboistą ścieżkę na Jana Pawła postanowiłam Karmelicką jechać w opór do Solidarności – niedawno za Nowolipkami […]
no i takie to w skrócie podsumowanie tego tygodnia. NA RAZIE, bo podobno już od jutra jakieś istotne polepszenie ma nastąpić, przynajmniej na dni kilka. Tymczasem przez minionych dni pięć udało mi się może seteczkę wrzucić […]