na Daleki Zachód urodzinowa wyprawka dz.4

pogoda dziś piękna więc zdjęcia wyszły ładne. Ładniejsze niż drogowa rzeczywistość. 
Trasa dojazdowa do powrotnego pociągu z Włocławka, więc nie kombinowałam za bardzo.
251 do Inowrocławia

ze sporym ruchem i z męczącymi ścieżkami.

Inowrocław

za to zaskakująco przyjazny, a tężnie

absolutnie imponujące. Chociaż z nędzą gastronomiczną, spodziewałam się klimatycznych kawiarenek a oprócz jednej takiej sobie gofrowni nie znalazłam nic.
252 do Dąbrowy Biskupiej pamiętałam z ostatniej traski do Ciechocinka

i to, że aut było tam sporo. Dziś też były i skręt w boczny asfalcik przez Przybysław – taki skrócik między wytyczoną łukiem 252 – powitałam z dużą ulgą.
Zwłaszcza, że w dużej części był to asfalcik nowy:)))

Za Walentynowem znowu 252 – do Brzezia, tu trochę spokojniej było. 
W Brzeziu skręt w drogę 268 do Brześcia, gdzie było całkiem pusto bo info o robotach drogowych, tymczasem nowy asfalt już był położony i cieszył, i tylko w końcówce objazd dosłownie kilkaset metrów.
Nie ucieszył mnie natomiast przejazd przez Wieniec

ani nawet przez Wieniec Zdrój, 

bo chociaż tężnia prezentowała się fajnie (chociaż malutka w porównaniu z Inowrocławiem), to cały czas była tam obecna ta dramatyczna kostkowa ścieżka i beznadziejne krawężniki. 8 km chyba. Dramat.
Przynajmniej dworzec

się dobrze zaprezentował:))))

  • DST 131.11km
  • Czas 06:07
  • VAVG 21.43km/h

mapka ze stravy jest tutaj   

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *