DWANAŚCIE GRUDNIOWYCH STOPNI:)

słońce, huragan i..ból zęba. Który został kompletnie zignorowany. Bo jak w grudniu trafia się taki fantastycznie ciepły dzień to ząb musi poczekać. Na to aż pojadę jakąś  fajną trasę:) Zajmę się nim jutro, a dziś szarpnęłam do Nasielska. A właściwie Z Nasielska, bo w pierwszą stronę podwiozłam się KMką, żeby sobie chociaż trochę tej wichury oszczędzić. Odcinek Nasielsk –  Nowy Dwór i tak dał mi mocno w kość. Ale nie na tyle, żeby jeszcze wieczorkiem nie pokręcić trochę sprawunkowo:))

  • DST 81.30km
  • Czas 03:45
  • VAVG 21.68km/h

do tej wycieczki jest mapa

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *