Świąt nie lubię – i niebieski chyba też nie…
No ale PREZENTY to zupełnie co innego. Prezenty są fajne:) Zwłaszcza te, które przybywają znacząco przed Świętami i z bożonarodzeniowym “obowiązkiem” wspólnego mają tyle co nic.
Takie dziś dotarło do mnie cudo:
Kolor ramy się trochę nie zgadza ale za to zalecenia żywieniowe trafione prosto w punkt!
Nie pierwszy raz Autor niespodzianki obdarowuje mnie “szytym na miarę” prezentem, ale ten udał się absolutnie nadzwyczajnie!
- DST 44.61km
- Czas 02:08
- VAVG 20.91km/h
Piękny zestaw 🙂 Jak rozumiem ma wspomóc i uszlachetnić luksusowe larwienie zimową porą 🙂 ?
Poprawiam się: Piękne cudo 🙂
w samą porę poprawa nastąpiła! bo już sprostowanie szło, że to NIE JEST zestaw ale JEDEN, wyjątkowy cudny kubas tylko dla mnie! Za zasługi:))))
Kim jest tajemniczy Autor? Ja też chcę taki.