3stówaś lajcik
…i debiut Cellestyna w Krainie Pagórów:))) Wreszcie noce zrobiły się odrobinę cieplejsze, nie żeby CIEPŁE, ale na 7-8 stopni nad ranem można liczyć. To już nie jest źle:) Po powrocie z nordyckiej wyprawki głód był kilometrów, […]
…i debiut Cellestyna w Krainie Pagórów:))) Wreszcie noce zrobiły się odrobinę cieplejsze, nie żeby CIEPŁE, ale na 7-8 stopni nad ranem można liczyć. To już nie jest źle:) Po powrocie z nordyckiej wyprawki głód był kilometrów, […]
dziś wyjazdu ostatnia odsłona. Czeka zakupiony wczoraj bilet Hamburg-Berlin. Zakupiony niezwykle zresztą komfortowo, w DB ReiseZentrum na hamburskim dworcu, dokąd wybrałam się w nadziei, że uda się tam złożyć zażalenie na niemożliwość zakupu Dojczland Ticketu. Otóż […]
po leniwym poranku, który minął zaskakująco szybko sprint na dworzec:) dziś bez niespodzianek ze strony DB, dwie godzinki i już Hamburg Wita Was:))) Wita naprawdę ciepło. Żeby nie powiedzieć: gorąco! Ufff, co za żar. Parówa jak […]
ostatni dzień w Danii. Będą atrakcje:)) Wreszcie nie jest tak dramatycznie zimno rano i już przed 8 melduję się z zakupionym wcześniej w biletomacie kwitkiem na prom. Taki mam sprytny pomysł na powrót do Dojczlandu. Zamiast […]
Kopenhaga pożegnana, ale mam przed sobą jeszcze trochę czasu w Danii. A dziś czeka mnie bardzo urozmaicony dzień:) Zaczynam od nadrobienia zaległości w kategorii “must see”. Rowerową prawie autostradą dojeżdżam do Roskilde. We wszystkich przewodnikach pienia […]
wszystkie pogodowe w(y)padki puszczam w niepamięć, bo na najważniejsze dni w Kobenhavn los zesłał słońce i moja wdzięczność do fatum jest niezmierna:))) Rano jest co prawda diabelnie zimno (2 stopnie w nocy!) ale i tak jestem […]
o jak super! jest słońce! dziś pogoda bardzo potrzebna, bo plan nader napięty. Plan ma początek na dworcu w Kilonii i dobra wiadomość jest taka, że jeżdżą już normalnie pociągi, czas strajku zakończył się wczoraj. Zła […]