Podlasie – Mazury
Lubię takie puste poranne pociągi, zwłaszcza, jeśli można z nich wysiąść na normalnym peronie, którego jeszcze niedawno w Łapach nie było. A teraz jest:)) Ścieżka w stronę Płonki chyba już kilka lat temu była, ale nie […]
Lubię takie puste poranne pociągi, zwłaszcza, jeśli można z nich wysiąść na normalnym peronie, którego jeszcze niedawno w Łapach nie było. A teraz jest:)) Ścieżka w stronę Płonki chyba już kilka lat temu była, ale nie […]
Spontanu dzień trzeci i ostatni. Korzystając ze zmiany wiatru z zachodniego na południowo-wschodni obstawiam powrót KMką ponownie gdzieś z linii radomskiej, im bliżej Wawy tym lepiej:) Na początek trochę wspomnień sprzed lat, droga 830 Nałęczów-Bochotnica przez […]
dziś wyprawka nad podlubelski Zalew Zemborzycki. W pierwszą stronę przez Wojciechów i Radawiec, fantastyczne, klimatyczne asfalciki. Fajne hopki też były:) Zalew jest imponujący, świetny zwłaszcza od mniej uczęszczanej strony czyli od Zemborzyc. Część północna bliżej Lublina […]
wypad w lubelskie to zawsze fajny pomysł – dużo frajdy, mało planowania/głowy zawracania. Asfalcików świetnych mnóstwo, trochę fajnych górek, nie najgorsze opcje gastro plus niedalekie KMki czyli wygoda transportowa, co w “długoweekendowym” tygodniu miało w sumie […]
w nagrodę za setnego plusstówasia w 2024 (z przedwczoraj) i 3k w kolejnym miesiącu (czerwiec i lipiec) pojechałam traskę z Włocławka – jedną z moich najulubieńszych:)) Zalali wreszcie asfaltem – i to niezłym – rozrytą drogę […]
dziś w pogodzie już bez ekscytujących niespodzianek, czego nie można powiedzieć o trasie (dla roweru szosowego) proponowanej przez mapy.cz:))) Z jakiegoś powodu początek drogi 302 nie zyskał uznania map.cz. Szczęśliwie płyty jakieś dramatyczne nie były, las […]
dziś od rana spektakl, trwał prawie do południa. Ruszam po mega kałużach. Na zalesionym odcinku przez Jarnatów kapie mi z liści na kark bez przerwy ale już na odkrytym kawałku do Sulęcina nawierzchnie prawie suche, zwłaszcza […]