Category Archives: na południe od Warszawy

Częstochowa – prawie Koluszki, czyli…

…dwieście pierwszy:) Bo jak listopad proponuje suche +10 to nie odmawiam:) Nigdy nie byłam w Cz-wie z rowerem. Debiut wypadł nader zachęcająco. Bardzo łatwy wyjazd z dworca i nie najgorszy przejazd przez miasto i już jestem […]

Skarżysko Kamienna

Super trasa. Easy access – półtorej godziny z centralnego.  Łatwy jest też wyjazd z miasta – najlepszą platformą dla rowerów jaką kiedykolwiek widziałam na dworcu! a potem myk myk i już serwisówki:)) I to jakie! nowiutki […]

Warka – Żyrardów

a po emocjach radiowych trochę emocji rowerowych:) Dziś lepiej trafiłam z pomysłem na trasę niż po radiowym debiucie w lipcu.  Śniadanko w Chylicach, sprint na dworzec w Piasecznie, zaledwie pół godzinki pociągiem i już Warka. Same […]

mazowieckie odkrycia. Warka-Seroki

październik nie taki rozkoszny jak w 2023, owszem zdarza się słońce ale rano ziiiimno.  W sam raz czas na jakieś odkrycia, nie szkoda porannego czasu na jazdę pociągiem poświęcić. A że duje ostatnio przeokrutnie – to […]

na spontanie w lubelskie dz.3

Spontanu dzień trzeci i ostatni. Korzystając ze zmiany wiatru z zachodniego na południowo-wschodni obstawiam powrót KMką ponownie gdzieś z linii radomskiej, im bliżej Wawy tym lepiej:) Na początek trochę wspomnień sprzed lat, droga 830 Nałęczów-Bochotnica przez […]

na spontanie w lubelskie dz.2

dziś wyprawka nad podlubelski Zalew Zemborzycki. W pierwszą stronę przez Wojciechów i Radawiec, fantastyczne, klimatyczne asfalciki. Fajne hopki też były:) Zalew jest imponujący, świetny zwłaszcza od mniej uczęszczanej strony czyli od Zemborzyc. Część północna bliżej Lublina […]